Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat świat bardzo rozwinął się pod względem internetu i nowych technologii. Każdy ma profil w mediach społecznościowych i większość ludzi umieszcza na nich swoje zdjęcia. Niektórzy wstawiają obrazy, na których widnieją ich dzieci. Zdania są podzielone na ten temat. Również burzę wywołuje pozwalanie dzieciom zakładanie własnych kont. Dowiedz się, jakie zagrożenia niesie nieuważne poruszanie się w sieci.
Co na to prawo?
Każda aplikacja jest dozwolona od pewnego wieku użytkownika, jednak administratorzy tego wcale nie sprawdzają. Wystarczy, że dziecko wpisze odpowiednią datę urodzin podczas rejestracji i ma dostęp do wszystkich opcji oraz użytkowników, a inni do niego.
Prawo nie ma nic do powiedzenia w tej kwestii – dzieci w internecie są bezkarne, a serwisy nie mają obowiązku kasowania profili osób, których wiek się zgadza z wytycznymi. Jedyne co możesz zrobić, to nałożyć tzw. kontrolę rodzicielską na urządzeniu, z którego korzysta twoja pociecha. Niestety, młodzi ludzie są coraz sprytniejsi i potrafią obejść nawet takie przeszkody.
Istnieje możliwość zgłoszenia użytkownika, jeśli wstawia nieodpowiednie treści. Jednak regulamin niespecjalnie określa, co to oznacza. Dorośli ludzie potrafią komentować zdjęcia małych dziewczynek i chłopców w dwuznaczny sposób i nikt nie reaguje – nie kasuje się ani obrazów, ani tekstów znajdujących się pod nimi.
Problemy dzieci w mediach społecznościowych
Zjawisko dzieci około dziesiątego roku życia w sieci jest powszechne. Oczywiście, muszą korzystać z internetu, ponieważ jest on wszechobecny i ma wiele zalet. Problem zaczyna się wtedy, kiedy pod filmem lub zdjęciem nieletniego pojawiają się komentarze.
fot.: Pixabay.com
Użytkownicy nie mają skrupułów, piszą treści na temat wyglądu i zachowania. „Głupek”, „grubas”, „skończ ze sobą” to naprawdę delikatne przykłady tego, co dziecko czyta na swój temat w internecie. O ile dorosły wie, że nie należy się przejmować tzw. hejtem, dla malucha są to bardzo trudne do zniesienia obelgi.
Oprócz przykrych ocen czyhają także inne zagrożenia. Bardzo niepokojącym zjawiskiem jest to, że dorośli mężczyźni obserwują konta dzieci i reagują na nie – piszą komentarze albo nagrywają tzw. duety polegające na dograniu swojej części filmu, do tego wstawionego przez osobę nieletnią.
Pamiętaj, że zagubione dzieci wkraczające w okres dojrzewania, szukają przyjaciół. Są naiwne i rozmawiają z potencjalnymi rówieśnikami. Niestety w rzeczywistości nie wiedzą, kto znajduje się po drugiej stronie.
Zdarza się, że dziecko zwierza się obcej osobie z bardzo prywatnych spraw, a potem chce się spotkać. Niebezpieczeństwo jest ogromne. Nawet jeśli to nie będzie przestępca, może się okazać, że twoja pociecha padła ofiarą żartu rówieśników, którzy pokazali wszystkim w szkole jej wiadomości i teraz nabijają się z jej problemów.
Młodzi ludzie szukają potwierdzenia swojej atrakcyjności u obcych, którzy często dla żartu wyśmiewają niepewnego nastolatka. Okazuje się, że jest to tragiczne w skutkach. Dziecko jest przygnębione, ma zaburzony obraz własnego ciała i pojawiają się poważne nieprawidłowości. Lęki, nerwice, zaburzenia odżywiania, a nawet depresja.
Jak uchronić dziecko przed zagrożeniem?
Co możesz zrobić:
- zabroń dziecku zakładania kont w mediach społecznościowych,
- rozmawiaj o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą internet,
- kontroluj aktywność pociechy w sieci,
- zadbaj o wysokie poczucie własnej wartości u dziecka.
fot.: Pixabay.com
Aby zapobiec takim sytuacjom, musisz kontrolować aktywność pociechy w sieci i rozmawiać z nią. Im głębszą relację stworzysz z dzieckiem, tym więcej informacji wyciągniesz na temat jego życia oraz problemów. Najlepiej w ogóle nie zgadzaj się na zakładanie kont w mediach społecznościowych.
Spraw, aby twoje dziecko dobrze czuło się samo ze sobą. Pomóż mu poznać swoje mocne strony. Wysokie poczucie wartości sprawi, że młody człowiek nie będzie miał potrzeby szukania atencji u innych ludzi.
Załóż kontrolę rodzicielską i spróbuj dyskretnie sprawdzać historię przeglądarki oraz aplikacje, które pociecha ma w swoim smartfonie. Jeśli znajdziesz coś, co cię zaniepokoi, podejmij spokojną rozmowę na ten temat.
Być może czujesz, że nie masz kontroli nad swoim dzieckiem i martwisz się o nie. Spróbuj wybrać się z nim do psychologa, aby ten sprawdził, z jakimi problemami się boryka twoja latorośl.