Pomimo że produkty kosmetyczne oraz żywność są dopuszczone na rynek, nie oznacza wcale, że nie mają wpływu na organizm. Przepisy nie nakazują producentom umieszczania informacji czy wszystkie składniki w nich zawarte są bezpieczne również dla płodu, a niestety zdarza się, że to, czego możemy normalnie używać, szkodzi rozwojowi dziecka.
Produkty spożywcze, które mogą zaszkodzić
Planując macierzyństwo, nie zapomnij o zdrowym stylu życia. Nikogo chyba nie zdziwi, że istnieją produkty, które są zabronione w ciąży, np. alkohol. Lista jest jednak dłuższa, dlatego trzeba uważać. Część ma negatywny wpływ na dziecko, inne na ciebie. Aby ciąża przebiegła bez zbędnych powikłań, dowiedz się, co wyrzucić z diety.
Surowe mięso i jaja. No dobrze, ale przecież nikt nie je czegoś takiego, pomyślisz. Mamy nadzieję, że nie, lecz należy być ostrożnym, nawet dotykając wymienionych. Mogą znajdować się w nich bakterie salmonelli. Zdarza się, że powodują toksoplazmozę uszkadzającą układ nerwowy dziecka.
fot.: Pexels.com
Słodycze w ogóle nie są polecane, ale w ciąży szczególnie. Nie dostarczają niczego, poza dodatkowymi kaloriami i ogromem cukru. W przypadku cukrzycy ciążowej nawet nie zbliżaj się do półki ze słodkościami. Słodziki również powinnaś wyrzucić – nie został przebadany ich wpływ na płód. Podobnie sprawa wygląda w przypadku fast foodów. Oprócz cukru zawierają wiele sztucznych „polepszaczy” smaku. Tak naprawdę nie wiesz, co jesz.
Wątróbka należy do zdrowego jedzenia, jednak nie w stanie błogosławionym. Duże ilości witaminy A, które się w niej znajdują, mogą powodować poważne wady rozwojowe płodu. W okresie wiosenno-letnim odpuść sobie grillowanie. W dymie znajduje się wiele niebezpiecznych związków mających negatywny wpływ nie tylko na bobasa, ale i ciebie.
Sprawdź skład ulubionych kosmetyków
Twoja skóra nieco się zmieni w wyniku działania hormonów. Kosmetyki, które stosujesz każdego dnia, mogą zacząć cię uczulać, dlatego będziesz musiała dobrać nową pielęgnację. Warto więc, żebyś miała na uwadze czego się wystrzegać.
Wokół parabenów swego czasu zrobiło się głośno. Podejrzewano je o powodowanie nowotworów piersi, jednak nie zostało to potwierdzone, a sprawa ucichła. Wygląda na to, że nie są szkodliwe dla naszych organizmów, jednak nie ma pewności co do rozwijającego się w łonie dziecka. Lepiej dmuchać na zimne i wykluczyć je na 9 miesięcy.
Aromaty oraz perfumy dodawane do kremów zwykle pojawiają się w śladowych ilościach, jednak niektóre z nich, np. związki piżma, mają negatywny wpływ na płód. Niestety, producenci nie muszą umieszczać na opakowaniu informacji dotyczącej tego, jaki dokładnie środek zapachowy został użyty podczas produkcji. Staraj się wybierać kosmetyki bez tych związków w trakcie trwania ciąży.
Uważaj na te skróty: DEP, BBP, DMP, DEHP, DMP. Są to ftalany zaburzające pracę układu hormonalnego, a znajdziesz je niemal wszędzie. Głównie w lakierach do paznokci, dezodorantach, perfumach oraz produktach do pielęgnacji i układania włosów.
Przeciwutleniacze BHA i BHT nie zostały dopuszczone jako składniki kosmetyków przeznaczonych dla dzieci, ponieważ uszkadzają nerki. Wystrzegaj się ich, jak tylko potrafisz i dokładnie czytaj etykiety.
Witamina A oraz jej pochodne zaburzają rozwój cewy nerwowej. Jest to struktura mająca kluczowy wpływ na rozwój układu nerwowego dziecka. Najczęściej te związki występują w kremach odmładzających pod postacią retinolu i retinoidu. Są również dodatkiem do maści przeciwtrądzikowych, których stosowanie jest absolutnie zabronione, chyba że lekarz zalecił inaczej. Zawarte w nich antybiotyki przenikają do płodu, dlatego bez konsultacji ze specjalistą, zaniechaj używania ich, będąc w ciąży.
fot.: Pexels.com
Co jeszcze może zaszkodzić?
Na pewno wiesz, że palenie papierosów ma skrajnie zły wpływ na płód. Uszkadza DNA i dziecko może urodzić się z poważnymi wadami. Unikaj ich, nawet jako bierny palacz. Jeżeli partner jest uzależniony, będzie zmuszony do wychodzenia z mieszkania, aby nie narażać cię na wdychanie toksycznego dymu.
Choć długie, gorące kąpiele są odprężające i przyjemne, w ciąży są zabronione. Ciepła woda poszerza naczynia krwionośne i rozluźnia mięśnie, co może spowodować nawet poronienie! Chodzenie do kosmetyczki również przełóż na inny termin. Do zabiegów używa się wielu kosmetyków, potencjalnie niebezpiecznych dla płodu.
Oczywiście, unikaj stresu. Nie bez przyczyny dostałaś w pracy urlop. Pamiętaj, że wszystko, co czujesz, odczuwa także twoje dziecko. Zadbaj o to, aby było ono bezpieczne i zdrowo rosło.
