Czy wiedziałaś, że w Danii, czyli najszczęśliwszym kraju na świecie, w szkole obowiązkowe są lekcje dotyczące rozwoju empatii? Ma to sens, ponieważ jako istoty z natury społeczne, tę cechę powinniśmy stawiać na pierwszym miejscu. Niestety, w obecnych czasach zapominamy o drugim człowieku, skupiając się na sobie oraz dobrach materialnych. Spraw, aby twoje dziecko miało znacznie lepszy start w tej kwestii.

Empatia, co to takiego?

Samo pojęcie, którym się dziś zajmujemy, od wielu lat intryguje psychologów i socjologów. Najprościej mówiąc, empatia to zdolność do odczuwania stanów emocjonalnych innych ludzi, czyli postawienie się w sytuacji danej osoby.

Ta cecha kojarzy nam się z osobami współczującymi i pomocnymi. Rzeczywiście, ci ludzie odznaczają się wyjątkowym altruizmem oraz wyrozumiałością, jednak empatia nie polega tylko na tym. Jako składowa inteligencji emocjonalnej, pozwala nam niejako „czytać w myślach”. To właśnie dzięki niej wiesz, że szef jest w złym nastroju, chociaż nawet się nie odezwał. Po prostu wyczuwasz swego rodzaju napięcie w jego zachowaniu.


fot.: Unsplash.com

Najbardziej znanymi przypadkami zaburzonej empatii są psychopatia oraz autyzm. Są to zaburzenia o podłożu neurologicznym. Niestety, nie do końca wiadomo jaki mechanizm dokładnie za to odpowiada, dlatego nie ma na to leku. Należy jednak zaznaczyć, że w przypadku tego pierwszego, osoba manipuluje otoczeniem, aby uzyskać założony cel, autysta natomiast nie wie, że robi źle i nie ma takich intencji.

Czy dzieci mają empatię?

Właściwie rodzimy się z empatią. Już noworodki reagują odpowiednio na cudze emocje, tj. w pomieszczeniu, gdzie jest kilka niemowląt i jedno zacznie płakać, reszta zrobi to samo. W procesie dorastania ten odruch zanika, ponieważ wykształca się „ja”, czyli poczucie odrębności od otoczenia.

Małe dzieci chcą pocieszyć smutnego rodzica, albo pytają „dlaczego to dziecko płacze?” widząc rówieśnika w kiepskim nastroju. Empatia jest zatem wrodzona i kształtuje ją środowisko – rodzina, przedszkole, szkoła oraz doświadczenia. Oczywiście, każdy rodzi się z nieco innym poziomem tej cechy i jest to zupełnie normalne. Istnieją osoby bardzo wrażliwe na cudzą krzywdę, a są i takie, którym cierpienie obcych jest obojętne.

Warto wspierać rozwój empatii, ponieważ ma ona ogromne znaczenie w relacjach społecznych. Dzieci, które jej nie przejawiają, należą do samotników i to nie z wyboru. Po prostu mało kto chce przyjaźnić się z osobą, która nie potrafi wysłuchać i wszystko lekceważy.

W jaki sposób wspomóc rozwój empatii?

Najważniejsza jest rozmowa. Zawsze omawiaj z dzieckiem jego oraz swoje emocje. Nawet czytając wieczorem książkę na dobranoc, możesz pytać malucha, jakie uczucia towarzyszą bohaterom bajki. To bardzo dobre ćwiczenie, polecane przez pedagogów i psychologów. Oprócz samej wiedzy o uczuciach ważne jest nazewnictwo i opisywanie stanów emocjonalnych – nie tylko własnych.

W przedszkolu na pewno wiele zajęć skupia się wokół tematu empatii. Możesz zapytać wychowawcę swojego dziecka, jak ocenia tę cechę u pociechy oraz poprosić o ewentualne ćwiczenia rozwijające do przerobienia w domu.

W przypadku poważnych deficytów u malucha ktoś z przedszkola zapewne sam się do ciebie zgłosi w tej sprawie. Należy wtedy udać się z dzieckiem do psychologa, który odnajdzie przyczynę takiego stanu. Możliwe, że twoja pociecha coś głęboko przeżywa i nie potrafi sobie z tym poradzić. Wtedy wskazana będzie terapia psychologiczna, dzięki której wszystko wróci do normy.

Praktyczne porady

Ustalcie w domu kodeks postępowania wobec innych osób. Stwórzcie plakat, na którym wypiszesz wspólnie wymyślone zasady. Powinny znaleźć się tam takie wytyczne, jak wzajemny szacunek, wyrażanie swoich emocji, szczera rozmowa oraz zainteresowanie innymi, np. pytanie „jak ci minął dzień?”.


fot.: Unsplash.com

Oglądając filmy z dzieckiem, również skupiajcie się na emocjach postaci. Omawiajcie czy sytuacja jest smutna, czy wesoła oraz dlaczego tak się dzieje. Pozwól maluchowi wyrażać własne osądy, bez oceniania ich. Dzięki temu dodatkowo wspierasz rozwój pewności siebie.

Stwórz przestrzeń do wyrażania nie tylko radości, ale i złości. Naucz smyka, że to także naturalne uczucie, które nam towarzyszy i znajdźcie sposoby na bezpieczne rozładowanie gniewu. Zwróć uwagę na to, aby dziecko nie wyrabiało nawyku przenoszenia złych emocji na innych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here