Występuje coraz częściej w społeczeństwie jako wynik obecnego stylu życia. Nieleczona grozi poważnymi problemami zdrowotnymi, dlatego poznaj podstawowe fakty dotyczące insulinooporności.

Czym jest insulinooporność?

Jest to zaburzenie hormonalne, nie choroba, ale znacznie zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę typu II. Insulinoopornością nazywamy obniżoną wrażliwość tkanki tłuszczowej, mięśniowej i komórek wątroby na insulinę. Ta z kolei jest hormonem wytwarzanym przez trzustkę i odgrywa zasadniczą rolę w metabolizowaniu węglowodanów oraz tłuszczów. Dzięki niej energia pobierana przez organizm z jedzenia trafia do odpowiednich komórek.

Jest to wyjątkowo niebezpieczny stan prowadzący do miażdżycy i innych schorzeń układu krążenia. Jeśli podejrzewasz u siebie lub u kogoś bliskiego to zaburzenie, przeczytaj poniższy artykuł i udaj się do lekarza, podając mu swoje objawy.

Objawy insulinooporności

Podobnie jak w przypadku innych zaburzeń układu dokrewnego, insulinooporność daje symptomy z wielu stron, prowadząc do mylnych wniosków. Przewlekłe zmęczenie zrzucamy na przepracowanie, a przyrost masy ciała na brak ruchu. Napady głodu tłumaczymy najczęściej stresem.

Oczywiście zdarza się, że powyższe objawy wynikają z braku odpoczynku i nadmiaru obowiązków, niemniej jednak jeżeli nie ustępują po urlopie, warto się zastanowić, skąd się biorą. Wiele osób odwiedza w pierwszej kolejności psychologa lub psychiatrę, ponieważ łączą niepokojące sygnały z depresją. Poniekąd słusznie, bo może ona wystąpić jako zaburzenie wtórne.


fot.: Pixabay.com

Charakterystycznym symptomem, który wskazuje na insulinooporność jest tycie głównie w pasie. Nie można zrzucić brzucha ani za pomocą diety, ani ćwiczeń. Występuje senność po posiłkach, szczególnie obfitych. Zdarza się również wzmożona potliwość.

Zaburzenia zdrowia psychicznego pojawiają się, ponieważ chory nie ma na nic siły, więcej śpi, tyje i gorzej się czuje. Taka depresja może ustąpić wraz z rozpoczęciem leczenia endokrynologicznego.

Objawy insulinooporności:

  • wzrost masy ciała,
  • napady głodu,
  • przewlekłe zmęczenie,
  • senność po jedzeniu,
  • nadmierna potliwość.

Przyczyny i powikłania

Głównym czynnikiem, który powoduje insulinooporność, jest otyłość. Tkanka tłuszczowa trzewna, czyli brzuszna, jest aktywna endokrynnie – oznacza to, że produkuje substancje takie jak białka, peptydy oraz hormony, w nadmiarze wpływające na rozwój zaburzenia.

Insulinooporność może powstawać również w przebiegu innych chorób endokrynologicznych. Najczęściej towarzyszy zespołowi policystycznych jajników (PCOS), zespołowi Cushinga, akromegalii, hiperandrogenizmowi oraz nadczynności lub niedoczynności tarczycy.

Dużą rolę mają nieprawidłowe nawyki żywieniowe, w tym pomijanie śniadań oraz spożywanie nadmiernych ilości tłuszczów i cukrów. Siedzący tryb życia, brak aktywności fizycznej to kolejne przyczyny zaburzenia. Badacze wymieniają również czynniki genetyczne, tj. dziedziczenie.

Nieleczona insulinooporność prowadzi do poważnej otyłości, chorób układu sercowo-naczyniowego oraz cukrzycy typu II. Ponadto zwiększa ryzyko śmiertelności z powodu powyższych.

Diagnostyka i leczenie

Na początku należy udać się do lekarza pierwszego kontaktu, który skieruje na analizę krwi lub od razu do endokrynologa. Podstawowym badaniem laboratoryjnym jest oznaczenie poziomu glukozy i insuliny we krwi na czczo. Specjalista, po otrzymaniu wyniku, oblicza wskaźnik HOMA-IR i Quicki.


fot.: Pexels.com

W przypadku nieprawidłowych wartości lekarz zleca kolejną analizę, czyli test obciążenia glukozą. Badanie wykonywane jest w godzinach porannych i polega na sprawdzeniu poziomu glukozy i insuliny na czczo, następnie po godzinie od przyjęcia określonej dawki glukozy i ostatecznie 2 godziny po spożyciu cukru.

Leczenie jest głównie farmakologiczne. Pacjent przyjmuje metforminę, tj. lek zwiększający wrażliwość tkanek na insulinę. Stosowany jest również w cukrzycy typu II, ponieważ obniża poziom glukozy we krwi.

Niezbędna jest opieka dietetyka, który ustali ilość przyjmowanych kalorii oraz rozpisze dietę z uwzględnieniem bilansu węglowodanów, tłuszczy i białek. Zaleci również odpowiednią aktywność fizyczną. Warto udawać się do niego co 3 miesiące, żeby monitorować postępy w odchudzaniu – możliwe, że po redukcji masy ciała trzeba będzie zmodyfikować jadłospis.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here