Świat oszalał na punkcie bycia fit. Ćwiczymy brzuch, aby był płaski, uda, aby stały się smukłe oraz ramiona, żeby pozbyć się „skrzydełek”. Wszystkie media bombardują nas codziennie motywacjami, poradami, przykładami aktywności i lepszą wersją samego siebie. Dlaczego tak bardzo pomija się twarz? Zamiast igły, zastosuj jogę i ciesz się dłużej młodym wyglądem!

Co to jest joga twarzy?

Mogłoby się wydawać, że to po prostu chwyt marketingowy, bo przecież joga polega na wykonywaniu skomplikowanych sekwencji – asan – które mają na celu rozciągnięcie ciała oraz usprawnienie przepływu energii w organizmie. Jak zatem niby twarzą robić karkołomne figury?

Rzeczywiście musimy przyznać, że ten rodzaj nie wywodzi się z bogatej filozofii indyjskiej, bowiem jogę twarzy wymyśliła, całkiem niedawno, Annelise Hagen. Amerykańska instruktorka wspomnianego systemu ćwiczeń stworzyła program treningowy dla mięśni twarzy.

Pomysł okazał się hitem, ponieważ działa cuda – regularne praktykowanie tego rodzaju aktywności skutecznie wzmacnia tkankę i przywraca dawny, młodzieńczy blask. Obecnie każda szkoła asan oferuje mniej lub bardziej zmodyfikowany program Hagen, a miliony kobiet sięgają po nowoczesne ćwiczenia.

Tak, jak tradycyjna joga, ta stworzona na potrzeby twarzy ma relaksować i może stać się nawet wstępem lub zakończeniem codziennej medytacji.

Botoks bez skalpela

Twarz posiada aż 70 mięśni. To dużo jak na tak niewielką powierzchnię. Przyjęło się, że dobrze jest trenować ciało, aby było mocne i jędrne. Inaczej sprawa miała się w przypadku twarzy – raczej odradzano uśmiechanie się i inne „nadwyrężające” aktywności, które zdaniem wielu przyczyniały się do osłabienia skóry i powstawania zmarszczek.


fot.: Pexels.com

Faktycznie skóra jest wrażliwa w tym miejscu i dosyć cienka, dlatego wraz z wiekiem traci elastyczność, jednak to jest wina utraty równowagi hormonalnej, nie zaś zmęczonych mięśni! Okazało się, że jest przeciwnie – mocne i wytrenowane, wpływają pozytywnie również na stan skóry twarzy.

Ten specyficzny rodzaj jogi angażuje ćwiczenia oraz masaż, jednak należy odpowiednio zabrać się za trening, aby nie zrobić sobie krzywdy lub nie pogłębić powstałych już zmarszczek. W atlasie anatomicznym możesz zobaczyć, że ta grupa mięśni ma pewną charakterystyczną cechę. Są one przyczepione do kości jednym końcem, ponieważ drugi trzyma się skóry – reszta mięśni w ciele obustronnie przylega do kości.

Twarz służy do wyrażania emocji, a jest to możliwe właśnie dzięki skomplikowanym mięśniom, które się w niej znajdują. Są one cały czas napięte. Popularny botoks je osłabia i paraliżuje, dlatego wygładza zmarszczki. Dzięki jodze twarzy wytrenujesz zdrowe napięcie i jednocześnie się rozluźnisz, co przełoży się na zdrowszy wygląd i wygładzoną skórę.

Efekty praktykowania jogi twarzy:

  • zmniejszenie zmarszczek,
  • zaostrzenie rysów twarzy,
  • ujędrnienie skóry,
  • wymodelowanie owalu twarzy,
  • młodszy wygląd.

Jak ćwiczyć jogę twarzy?

Odpowiedź na powyższe pytanie brzmi: z trenerem. Ale! No właśnie, jest „ale”. Trenerów jest wielu i wcale nie musisz chodzić na zajęcia po pracy. Oczywiście, istnieją zorganizowane lekcje jogi twarzy, ale zwykle towarzyszą normalnemu praktykowaniu asan, rzadko kiedy są opcją samodzielną. Wynika to z faktu, iż są to krótsze treningi, trwające około 15 – 30 minut.

Na rynku znajdziesz całe książki poświęcone temu zagadnieniu. Dzięki nim poznasz anatomię twarzy oraz praktyczne ćwiczenia ujędrniające, oraz relaksacyjne. Niektóre pozycje zawierają również propozycje diet i kosmetyków.

W mediach społecznościowych z pewnością odszukasz wielu specjalistów w tej dziedzinie, jednak sprawdzaj, czy aby na pewno się na tym znają. Zdarza się, że ktoś dla polubień i wyświetleń umieszcza instruktaż, nie mając podstawowej wiedzy o anatomii i jodze!


fot.: Pexels.com

Serwisy, w których można umieszczać filmy własnej roboty, także zrzeszają trenerów i okazują się najlepszym źródłem. Darmowym, łatwo dostępnym oraz przyjemnym w odbiorze. Najprościej będzie naśladować kogoś, kto pokazuje dane ćwiczenie.

Zdarza się, że powyższe filmy są jedynie zajawkami całych kursów. To dobra opcja, jeśli faktycznie chcesz ćwiczyć codziennie. Specjalnie przygotowany program na pewno będzie skuteczny, a różnorodność aktywności nie pozwoli na nudę.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here